Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa obwodnicy Kazimierzy Wielkiej na finiszu. Kiedy otwarcie wyczekiwanej drogi? Zobaczcie zdjęcia

Marzena Smoręda
Marzena Smoręda
Na finiszu jest budowa obwodnicy Kazimierzy Wielkiej, którą prowadzą kieleckie firmy Trakt i Fart. Zakończenie prac budowlanych na trzykilometrowym odcinku nowoczesnej drogi zapowiadane jest za dwa tygodnie. Budowa z różnych powodów nie była łatwa, a jej zakończenie z radością i ulgą przyjmują inwestor, wykonawca oraz mieszkańcy Kazimierzy Wielkiej.

Nowa droga wyprowadzi ruch tranzytowy z centrum miasta, poprawiając bezpieczeństwo i komfort życia mieszkańców. Obwodnica ma tym większe znaczenie, że miasto w ostatnich latach mocno promuje swoje walory uzdrowiskowe.

Zobacz także: Obwodnica Kazimierzy Wielkiej na finiszu. Wiemy, kiedy koniec budowy. Zobaczcie, jak nowa droga i jej otoczenie wygląda teraz?

Budowa obwodnicy Kazimierzy Wielkiej na finiszu. Kiedy pojedziemy nową drogą?

- Tak, jak zapowiadałem przed miesiącem, jesteśmy na placu budowy i pracujemy pełną parą. Kończymy kładzenie warstwy ścieralnej nawierzchni na ciągu głównym i na drogach zbiorczych. Trwają też roboty wykończeniowe, obsiew trawy. Mam nadzieję, że deszcz nie pokrzyżuje nam planów i zakończymy prace na czas. Kiedy będzie uroczystość otwarcia drogi na razie nie wiadomo, ponieważ będzie to wynikać z terminów odbiorów – mówi Przemysław Pypeć - wiceprezes zarządu spółki Trakt.

Prace na budowie zaczęły się pod koniec 2019 roku. - Budowa nie była technicznie skomplikowana, ale z uwagi na warunki miejscowe oraz poziom wód i powierzchniowych i gruntowych prace były mocno utrudnione z kilku powodów. Po pierwsze, już na etapie projektowania zmieniły się przepisy i na przykład obiekt mostowy musieliśmy wykonać sporo większy niż był pierwotnie planowany. Wiązało się to ze zlewniami wód i terenami zalewowymi. Zmiany przepisów przeciągnęły projektowanie w czasie. Kolejne utrudnienia w toku budowy to woda i rodzaj gruntu, co wynika z położenia Kazimierzy Wielkiej, które wykazuje dużą podatność na podtopienia. Z powodu wysokiego poziomu wód gruntowych, dosłownie w każdym wykopie pojawiała się woda, przeszkadzając w pracach. Problemy sprawiały też w ubiegłym roku ulewne deszcze, które dosłownie zsuwały usypane skarpy i tak rozmiękczyły grunt, że nie dało się na budowę wjechać ciężkim sprzętem. Maszyny grzęzły w błocie i trzeba je było wyciągać innym sprzętem – opowiada o przebiegu inwestycji Przemysław Pypeć.

Przypomnijmy, że po drodze były też przeszkody wynikające z z protestów mieszkańców, którzy nie byli skłonni oddać swoich gruntów pod tę inwestycję.

- Inwestycja była wręcz na niektórych odcinkach blokowana. Na szczęście te problemy udało się sukcesywnie rozwiązywać. Kończymy inwestycję z ulgą także dlatego, że rozciąganie jej obecnie w czasie, nie jest nikomu na rękę, a szczególnie wykonawcy, który ma zakontraktowaną cenę, która przy lawinowym wzroście cen w dobie rekordowej inflacji jest dla nas poważnym wyzwaniem – mówi Przemysław Pypeć.

W ramach inwestycji budowane jest około 3 kilometrów obwodnicy po stronie północno-wschodniej Kazimierzy Wielkiej oraz fragment obejścia miasta po stronie południowo-zachodniej. Północno-wschodnia część obwodnicy rozpoczyna się na wiodącej ze Skalbmierza i Cudzynowic drodze numer 768. Jej pierwszym obiektem jest rondo usytuowane między stacją benzynową Rolmet a sklepem Media Expert. Stąd, nowym śladem, obwodnica została poprowadzona do drogi numer 776, z którą połączy się kolejnym rondem. Dalej obwodnica biegnie do ulicy Koszyckiej i włącza się w nią. Południowe obejście ma 1,4 kilometra, zaczyna się na Koszyckiej i łączy z drogą numer 776 na istniejącym już rondzie - skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Tadeusza Kościuszki.

Obwodnica odciąży centrum Kazimierzy Wielkiej od ruchu tranzytowego ciężkich samochodów. Obecnie tranzyt przebiega wąskimi, ciasno zabudowanymi ulicami: Kolejową, 1 Maja, Sienkiewicza, Koszycką - droga 768, a także Piłsudskiego i Armii Krajowej - droga 776. Nowa droga skróci również czas przejazdu od Jędrzejowa na drodze krajowej S7 do Brzeska na autostradzie A4.

Inwestycja jest realizowana w ramach projektu: „Rozbudowa drogi wojewódzkiej Nr 768 na odcinku Jędrzejów - granica województwa wraz z obwodnicami m. Jędrzejów, Działoszyc, Skalbmierz, Topola, Kazimierza Wielka". Jest prowadzona w systemie zaprojektuj i zbuduj, co oznacza, że do wykonawcy inwestycji należało uzyskanie wszelkich koniecznych pozwoleń, przygotowanie projektu i zbudowanie drogi.

Wykonawcą drogi jest konsorcjum firm Trakt SA i Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych FART Sp. z o.o. Projekt ma wartość ponad 53 milionów złotych, wartość prac projektowych i budowlanych – to około 38 milionów. Jest finansowany ze środków Unii Europejskiej, z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020 oraz ze środków krajowych Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Podpisanie umowy na roboty budowlane miało miejsce 19 lipca 2017, podpisanie umowy na zarządzanie i nadzór inwestycją 12 października 2017 roku. Prace budowlane rozpoczęły się pod koniec 2019 roku. Obwodnica ma zostać oddana do użytku 24 maja 2022 roku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kazimierzawielka.naszemiasto.pl Nasze Miasto