MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Uczennice i wicedyrektor liceum w Kazimierzy Wielkiej wróciły z niezapomnianego wyjazdu. Wielka kanadyjska przygoda. Zobaczcie zdjęcia

Wiktoria Durbas i Julia Kieljan - uczennice klasy 2b; Edyta Kwiecień - nauczycielka języka angielskiego, wicedyrektor LO w Kazimierzy Wielkiej
Na zdjęciu: Piotr Łach - mieszkający w Kanadzie absolwent kazimierskiego liceum; Edyta Kwiecień - nauczycielka języka angielskiego i wicedyrektor liceum oraz Wiktoria Durbas i Julia Kieljan - uczennice klasy 2b na Festiwalu Kultur Carassauga
Na zdjęciu: Piotr Łach - mieszkający w Kanadzie absolwent kazimierskiego liceum; Edyta Kwiecień - nauczycielka języka angielskiego i wicedyrektor liceum oraz Wiktoria Durbas i Julia Kieljan - uczennice klasy 2b na Festiwalu Kultur Carassauga Archiwum
Wiktoria Durbas i Julia Kieljan - uczennice klasy 2b Liceum Ogólnokształcącego imienia Marii Curie-Skłodowskiej w Kazimierzy Wielkiej wraz z Edytą Kwiecień, nauczycielką języka angielskiego i wicedyrektorem szkoły uczestniczyły w wyjeździe edukacyjnym do Kanady

Wyjazd edukacyjny do Kanady niezapomnianą przygodą

Liceum w małym miasteczku, 1 września 2022 - uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego. Obok nastolatków liczna grupa dorosłych. To oni rozpoczynali naukę w naszym LO im. Marii Curie-Skłodowskiej w Kazimierzy Wielkiej 50 lat wcześniej, a dziś przyszli powspominać stare czasy, spotkać się z przyjaciółmi i “rozpoczać naukę" w pierwszej klasie. Wśród nich jest Piotr Łach, od 35 lat mieszkajacy w Kanadzie, który darzy szkołę szczególnym sentymentem. To on zaproponował ufundowanie nagrody dla uczniów rozpoczynajacych naukę w klasie pierwszej, którzy w ciagu roku zrobią największy postęp w nauce języka angielskiego.
Konkurs został rozstrzygnięty w czerwcu 2023, organizacja wyjazdu zajęła nam kilka kolejnych miesięcy, a w dniach 23.05.2024 – 2.06.2024, dzięki hojności naszych absolwentów i gościnności Piotra i jego żony Beaty, uczestniczyłyśmy w wyjeździe edukacyjnym do Kanady, który okazał się dla nas niezapomnianą przygodą.
Kanada zachwyciła nas pięknem krajobrazu: rozległych lasów, małych i wielkich jezior, terenów uprawnych, miasteczek i dużych miast. Mieliśmy okazję być w Parku Narodowym Algonquin Park na północ od Toronto, a także nad wodospadem Niagara. Spacerowaliśmy w uroczych parkach miejskich pełnych ptaków i wiewiórek oraz ulicami wielkiego miasta, zadzierając głowy podziwiając drapacze chmur, choć jeszcze bardziej ekscytujące było patrzenie na nie z góry - z tarasu widokowego CN Tower. Zachwycił nas kraj i ludzie – przyjaźni, otwarci, dbający o ekologię i estetykę otoczenia.

Liczne ślady po wczesnych emigrantach z Polski z początków XIX wieku

Nie spodziewaliśmy się jednakże, że w Kanadzie znajdziemy tyle śladów po wczesnych emigrantach z Polski z początków XIX wieku. Szczególnie ciekawe były dla nas Polskie Kaszuby, gdzie nadal widnieją nazwy wielu miejsc w języku angielskim, polskim i kaszubskim. Również emigracja po II Wojnie Światowej okazała się bardzo znacząca. W miasteczku Barry’s Bay znajduje się park im. podpułkownika pilota Wojska Polskiego II RP, Janusza Żurakowskiego, który w czasie wojny brał udział w bitwie o Anglię, a w czasach powojennych był pilotem testującym kanadyjskie myśliwce. Największe zaskoczenie wzbudził w nas widok Pomnika Powstania Warszawskiego znajdujący się pośród bezkresnych lasów obok obozowiska polonijnych harcerzy.
W drodze na północ zwiedziliśmy Sainte-Marie among the Hurons - zrekonstruowaną osadę Francuskiej Misji Katolickiej z początków XVII wieku, obok której znajdowała się odtworzona wioska rdzennej ludności zamieszkującej te tereny. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych informacji o historii tego miejsca i jego mieszkańców. Z kolei w Art Gallery of Toronto podziwialiśmy obrazy i rzeźby stworzone przez współczesnych przedstawicieli rdzennej ludności, jak np. Kenojuak Ashevak, której twórczość zrobiła na nas ogromne wrażenie. Galeria prezentuje również XIX- i XX-wieczną sztukę europejską oraz słynną wystawę sztuki nowoczesnej KAWS FAMILY, którą obejrzeliśmy z prawdziwym zainteresowaniem.

Uczennice kazimierskiego liceum poznawały system edukacji w polskiej szkole w Toronto

Julia i Wiktoria miały okazję zapoznać się bliżej z systemem edukacji w Szkole Polskiej im. gen. Hallera przy Konsulacie RP w Toronto, w której nauka odbywa się w soboty, a dzieci i młodzież uczą się tam języka polskiego (czytają znane nam wszystkim lektury), geografii i historii Polski. Rozmowa z rówieśnikami pozwoliła im poznać życie codzienne, zainteresowania i plany na przyszłość nastolatków o polskich korzeniach. Rozrywki dostarczyło nam uczestnictwo w pikniku jubileuszowym tej szkoły, w którym wzięliśmy udział na zaproszenie Pani Dyrektor Sylwi Krupy – Dziękujemy :). Umożliwiono nam również zwiedzenie York University, gdzie zaczął się już semestr letni, w związku z czym na wykładach i na korytarzach nie było zbyt wielu studentów. Niemniej jednak uniwersytet zrobił na nas bardzo dobre wrażenie, jako przyjazny studentom i oferujący im różne formy pomocy, pięknie położony poza centrum miasta, zajmujący bardzo rozległy teren, otoczony zielenią i nowoczesną infrastrukturą.
Podczas naszej wizyty, wraz z Polonią Kanadyjską, mieliśmy wspaniałą okazję do świętowania zakończenia obchodów Miesiąca Polskiego Dziedzictwa, które odbyło się z udziałem kanadyjskiej parlamentarzystki polskiego pochodzenia, członkini Zgromadzenia Ustawodawczego Ontario, Pani Natalii Kusendovej-Bashta, w budynku Parlamentu stanu Ontario. Obchodom tego polskiego święta patronował Konsulat Generalny RP w Toronto, którego siedzibę również mieliśmy zaszczyt odwiedzić, za co serdecznie dziękujemy Pani Konsul Magdalenie Pszczółkowskiej oraz Pani Wicekonsul Justynie Frelak.
Jedną z głównych atrakcji naszego pobytu w Kanadzie był udział w Festiwalu Kultur Carassauga, odzwierciedlającym etniczną i rasową różnorodność Mississaugi, odbywającym się rokrocznie od 1985 roku. W trzy dni poznaliśmy w pigułce prawie 30 państw, bawiliśmy się w rytmach muzyki innych krajów i próbowaliśmy ich tradycyjnych potraw. Było wesoło, kolorowo i wielokulturowo, a wszystko w przyjaznej atmosferze równości i otwartości.

Pod wrażeniem lokalnych potraw

Dopełnieniem kanadyjskiej przygody okazały się doświadczenia kulinarne, dzięki którym przekonałyśmy się, że jedzenie jest nieodłącznym elementem tożsamości narodowej. Smakowanie lokalnych potraw to najlepszy sposób na poznanie serca kraju. Naszymi ulubionymi okazały się pancakes z syropem klonowym, bajgle śniadaniowe oraz typowa przekąska poutine - czyli frytki z serem i sosem. Natomiast najlepszy deser to kawa mrożona z ulubionej kawiarni wszystkich Kanadyjczyków - Tim Hortons oraz lody - wszędzie i wszystkie.
Sporo emocji dostarczyła nam wizyta w polskim Radio 7 Toronto, gdzie gościliśmy w audycji porannej, opowiadając o naszej kanadyjskiej przygodzie. W lokalnej polonijnej gazecie codziennej „Życie” ukazał się artykuł o nas i wrażeniach ze zwiedzania Toronto i okolic, gdyż wizyta w Kanadzie dostarczyła nam wielu pozytywnych emocji i obserwacji, nauczyła otwartości na świat i dbałości o ekologię.
Z całego serca składamy podziękowania dla Pana Piotra Łacha i jego rówieśników z klasy 4a Matura 1976 za wsparcie finansowe naszej podróży.
Szczególnie gorące wyrazy wdzięczności kierujemy w stronę Państwa Beaty i Piotra Łachów, których hojność, serdeczność, poświęcony nam czas i zaangażowanie uczyniły nasz pobyt w Kanadzie niezapomnianym przeżyciem.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kazimierzawielka.naszemiasto.pl Nasze Miasto