Uczestnicy startowali sprzed hali sportowej. Bieg dedykowany był małemu Filipkowi, którego czeka kosztowna operacja serca w Bostonie.
Bieg dla Filipka, którego czeka kosztowna operacja w Bostonie
Filip Kotik, 4 latka. - Żyjemy w ciągłym strachu, ciągłym zagrożeniu, jakie niesie ze sobą wada serca Filipka... Musimy uzbierać te pieniądze, żeby uratować naszego synka, żeby dać mu szansę. Zwężenie znów wraca, wada pogłębia się, a dla Filipka, który tak dobrze zna realia szpitali i operacyjnych sali, to naprawdę ostatnia deska ratunku... Bardzo prosimy o ratunek i wsparcie dla naszego synka - piszą rodzice chłopca na portalu siepomaga.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka na jego operację.
Filipek był z rodzicami na biegu w Kazimierzy Wielkiej
Na uczestników niedzielnego biegu czekało nad zbiornikiem wiele atrakcji. Były koła gospodyń ze smakołykami, dmuchańce, guady, kucyki i koniki z zaprzęgami, trampolina i loteria fantowa. Nie mogło zabraknąć najważniejszej osoby - Filipka, który przyjechał na bieg ze swoimi rodzicami.
Na starcie stanęli między innymi przedstawiciele szkolnych społeczności z gminy Kazimierza Wielka oraz wielu innych ludzi, którzy chcieli weprzeć Filipka.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?