Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wicemistrz Europy w triathlonie z Kazimierzy Wielkiej mierzy jeszcze wyżej. Andrzej Szczepanik wyjeżdża właśnie na Mistrzostwa Świata

Zdzisław Pilarski
Andrzej Szczepanik na trasie biegu Mistrzostw Europy w triathlonie, które odbyły się w Olsztynie w dniach 27-29 maja.
Andrzej Szczepanik na trasie biegu Mistrzostw Europy w triathlonie, które odbyły się w Olsztynie w dniach 27-29 maja. Archiwum, Zdzisław Pilarski
Andrzej Szczepanik został pod koniec maja wicemistrzem Europy w triathlonie. To bardzo duże osiągnięcie, ale kazimierzanin mierzy jeszcze wyżej. Właśnie wyjeżdża do Rumunii na… Mistrzostwa Świata w duathlonie!

31 stycznia 2022 roku z Biura Polskiego Związku Triathlonu, Andrzej Szczepanik otrzymał wiadomość następującej treści: „Dzień dobry. Dziękujemy za przesłanie wniosku o dziką kartę na Mistrzostwa Europy Aqe-Group, które odbędą się w dniach 27-29 maja 2022 roku w Olsztynie. Uprzejmie informujemy, że został Pan zakwalifikowany na Mistrzostwa Europy i tym samym dołączył do Reprezentacji Polski na te zawody. GRATULUJEMY!”

W swej dotychczasowej kategorii wiekowej 65+ w triathlonie Andrzej Szczepanik osiągnął już wszystko na arenie krajowej

Kazimierski reprezentant Polski – rocznik 1952 - w tym roku startuje w grupie wiekowej 70+. Uprawiana przez Andrzeja Szczepanika od dwudziestu lat dziedzina sportu, to triathlon – dyscyplina, w której może w pełni wykorzystać swą wszechstronność, bowiem biega na długich dystansach, nieźle pływa, i z „szewską pasją” dosiada roweru.
W swej dotychczasowej kategorii wiekowej 65+ w triathlonie osiągnął już wszystko na arenie krajowej – jest mistrzem Polski w tak zwanym IronMan-ie, który rozgrywany jest na 3800 metrów pływanie, 180 kilometrów na rowerze i 42 kilometry biegu. Na tym najtrudniejszym dystansie uzyskał łączny czas 12,5 godziny, wyprzedzając następnego zawodnika w swoim przedziale wiekowym o 1,5 godziny!

Nadarzyła się okazja by Andrzej Szczepanik mógł zaistnieć na europejskiej arenie

W 2022 roku nadarzyła się okazja by Andrzej Szczepanik mógł zaistnieć na europejskiej arenie, bowiem Polska została gospodarzem Mistrzostw Europy w triathlonie, które odbyły się w Olsztynie w dniach 27-29 maja. Pan Andrzej wystartował w tych zawodach jako reprezentant Polski w kategorii wiekowej 70+.

- Nadszedł wreszcie długo wyczekiwany od chwili powołania, start w Mistrzostwach Europy. Do Olsztyna pojechałem trzy dni przed mistrzostwami by się zaaklimatyzować, poznać trasy pływania, biegu i rowerową. Pogoda niestety nie była najlepsza – było zimno – ledwo 12 stopni Celsjusza, do tego deszczowo i wietrznie. Na szczęście w niedzielę po południu przestało padać i ustał wiatr, który jest niebezpieczny szczególnie przy pływaniu (wysoka fala utrudnia oddychanie), ale także podczas jazdy rowerem po mokrej nawierzchni – wspomina przeciwności aury Andrzej Szczepanik.

Triathlon wymaga wszechstronnych umiejętności i żelaznej kondycji

Triathlon nie jest w Polsce popularną dyscypliną, wymaga bowiem wszechstronnych umiejętności i żelaznej kondycji. W Mistrzostwach Europy najmocniejsze ekipy wystawili Niemcy, Anglicy, Francuzi, Włosi i Hiszpanie. Wśród zawodów profesjonalistów, tak zwanej elicie, Polacy zajęli miejsca 16. i 22. Najlepsza z Polek uplasowała się na 22 pozycji. Tym większy jest sukces pana Andrzeja, który w swej kategorii wiekowej zdobył srebrny medal!
- Wystartowaliśmy w niedzielę o godzinie 13. Przed nami 1,5 kilometra pływania, potem szybka zmiana kombinezonów i 3 okrążenia po około 14 kilometrów na rowerze i finał, czyli bieg terenowy 4 okrążenia po 2,5 kilometra. Jest to tak zwany dystans olimpijski. Po pływaniu byłem na 6. pozycji – pierwszy był Anglik. Na rowerze wyprzedziłem go i odrobiłem prawie całą stratę z pływania. Nie byłem jednak w stanie odrobić straty do Niemca i to on ostatecznie zdobył złoty medal Mistrzostw Europy. Anglik był trzeci. Kiedy dobiegałem do mety, usłyszałem głos spikera: „Brawo Andrzej, jesteś wicemistrzem Europy!” – relacjonuje Andrzej Szczepanik. – Wynik 2 godziny 51 minut nie jest może zadowalający, ale trzeba wziąć poprawkę na fatalne warunki pogodowe – dodaje.
Tydzień później Andrzej Szczepanik startował w Mistrzostwach Polski w Rzeszowie, gdzie w swojej kategorii 70+ był najlepszy. Natomiast w dniach 10-12 czerwca będzie przebywał w Rumunii na… Mistrzostwa Świata w duathlonie! Jest to bieg 10 kilometrów, rower - 40 kilometrów i ponownie bieg 5 kilometrów. Wierzymy, że i tym razem pokaże klasę.
Te wszystkie sukcesy cieszą, ale i wymagają treningu oraz wiążą się ze sporymi wydatkami. Najlepszą bazę treningową udostępnia Andrzejowi Szczepanikowi w Kazimierzy Małej pan Zbigniew Frączek – prezes kazimierskiego Rolmetu. Tam właśnie są idealne warunki do kompleksowego treningu. Prezes Zbigniew Frączek jest też od lat hojnym sponsorem sukcesów sportowych Andrzeja Szczepanika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kazimierzawielka.naszemiasto.pl Nasze Miasto