Spotkanie z poetką w kazimierskiej bibliotece. Gościem była Ewelina Krzosek-Zajma, autorka tomiku „Tęsknoty i motyle”. Zobaczcie zdjęcia

Prowadząca spotkanie Barbara Janasik odsłoniła wiele twarzy bohaterki popołudnia w bibliotece; jak się okazuje, nie tylko poetki. Pani Ewelina, oprócz pisania wierszy, zajmuje się dogoterapią, której poświęca znaczną część swojego życia, pracując z dziećmi niepełnosprawnymi jak i podopiecznymi domów pomocy społecznej. Poza tym rozwija swoje artystyczne smykałki w wielu innych dziedzinach, takich jak gotowanie, tworzenie zapachowych mydełek oraz świec, a także w pracy z dziećmi jako animatorka. Jednym słowem „artystka totalna”.

Kiedy nastąpiło pierwsze spotkanie pani Eweliny z poezją? Dlaczego zaczęła pisać? Co chciała przekazać w swoich utworach?
Przesłanie twórczości młodej poetki jest wyraźne i niezwykle cenne.
- Pisanie jest moim nałogiem – powiedziała.
Pani Ewelina zwracała uwagę na swój własny sposób podchodzenia do trudnych kwestii i życiowych problemów. Kiedy inni wpadali w tragiczne w skutkach nałogi, Ewelina już od lat licealnych oddawała się pisaniu. Jej twórczość zainspirowała utworzenie biesiad poetyckich w „Hadesie” (młodzieżowy klub działający przy Liceum Ogólnokształcącym w Kazimierzy Wielkiej – przyp. red.) , gdzie pierwszy raz publicznie zaprezentowany został jej wiersz.
Często mówi się, że najpiękniejsze wiersze ludzie piszą, gdy są smutni; i właśnie w takich momentach pani Ewelina potrafiła znaleźć ujście dla gromadzących się w niej negatywnych emocji. To niezwykle subtelna i jakże niespotykana w dzisiejszych czasach droga, którą obierają ludzie doświadczani przez życie. I tutaj każdy z nas nauczył się czegoś nowego - że wszystko co robimy z sercem, nawet te najdrobniejsze rzeczy, są terapią dla naszej duszy.

Pani Ewelina nie poprzestaje z pracami wydawniczymi. Razem z księgarzem Hubertem Przybyszewskim ma w planach następne publikacje. Są to terapeutyczne bajki, w których oddaje hołd swojej wiernej przyjaciółce - suczce Abi oraz felietony inspirowane Freudem.
Serdecznie zapraszamy to zapoznania się z twórczością pani Eweliny. W poezji kluczem do wszystkiego jest czytelnik; ile odbiorców tyle interpretacji, każda najlepsza, bo indywidualna.