Otwory w lipie zostały zauważone podczas procesji Bożego Ciała w Kazimierzy Wielkiej
Sprawę nagłośnił Marek Zwolański, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Kazimierzy Wielkiej.
- Może długo by nikt nic nie zauważył, gdyby nie tegoroczna procesja Bożego Ciała. Przechodziliśmy ulicą koło tego drzewa i w pewnym momencie, ktoś ze znajomych zwrócił uwagę na otwory w pniu lipy – mówi kazimierski radny. - Wszyscy są bardzo zbulwersowani, bo jest to można powiedzieć taki symbol Kazimierzy Wielkiej. Kiedyś rosły trzy, została tylko jedna, a i tak komuś to przeszkadza. Gmina idzie w kierunku uzdrowiska, samorząd stara się, aby było jak najbardziej zielono, a tu ktoś próbuje zniszczyć to, co już rośnie. W piątek, 24 czerwca będzie otwarcie obwodnicy Kazimierzy Wielkiej. Jak mieszkańcy liczyliśmy, że po wyprowadzeniu ruchu z ulicy Głowackiego będzie tu spokojniej, że będziemy mogli cieszyć się otaczającą nas zielenią. Jak widać, nie wszyscy tego chcą...
Ktoś nawiercił w pniu drzewa rosnącego przy ulicy Głowackiego w Kazimierzy Wielkiej 11 otworów
Radny Marek Zwolański zgłosił sprawę do Urzędu Miasta i Gminy w Kazimierzy Wielkiej.
Niezwłocznie udałem się z pracownicą wydziału we wskazane miejsce, gdzie dokonaliśmy oględzin. Okazało się, że ktoś nawiercił w pniu drzewa 11 otworów do których najprawdopodobniej wlał płyn niewiadomego pochodzenia. Sporządziliśmy protokół z oględzin i zgłosiliśmy sprawę do policji – informuje Zbigniew Kołton, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta i Gminy w Kazimierzy Wielkiej.
- Dostaliśmy zgłoszenie, że ktoś nawiercił otwory w około stuletnim drzewie rosnącym przy ulicy Głowackiego i wlał do nich jakąś substancję. W momencie, gdy nie miejscu był nasz technik, zabezpieczenie próbek środka nie było już możliwe. Prowadzimy czynności w tej sprawie – potwierdzał w czwartek komisarz Szczepan Bała z Komendy Powiatowej Policji w Kazimierzy Wielkiej.
Jest nagroda za wskazanie osoby niszczącej lipę w Kazimierzy Wielkiej
Radny Marek Zwolański nie ustaje w wysiłkach, które mają pomóc ustalić sprawcę tego czynu.
- Wyznaczyłem 1000 złotych nagrody za wskazanie osoby niszczącej lipę – mówi. - A nie jest jedynym, który jest gotów przeznaczyć na to pieniądze. Zgłosiła się kolejna osoba, która zadeklarowała chęć powiększenia tej sumy.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?