Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artur Boruc odpowiada na krytykę: komentarz do wpadki w meczu Irlandia Północna - Polska hitem w sieci

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Adam Jankowski
Artur Boruc, były reprezentant Polski w piłce nożnej, znany również jako "bohater" wpadki podczas meczu Irlandia Północna - Polska, odpowiada na krytykę w mediach społecznościowych. Po 15 latach od tego wydarzenia, jego reakcja na komentarz TVP Sport wywołała burzę w internecie. Przyjrzyjmy się bliżej tej sytuacji.

Pamiętna wpadka Boruca w meczu eliminacji do mundialu

To wydarzenie miało miejsce podczas meczu eliminacji do Mundialu w RPA. "Jezus Maria, jaki błąd Boruca!" - to słowa Dariusza Szpakowskiego, które od razu zapadły w pamięć polskich kibiców. W 61. minucie meczu, Irlandia Północna podwyższyła prowadzenie na 3:1. Samobója zaliczył Michał Żewłakow, a Boruc, próbując wycofać piłkę, skiksował, co skutkowało trafieniem do własnej bramki. Polska przegrała ten mecz 2:3.

Piętnaście lat później, TVP Sport przypomniało to wydarzenie na platformie X (dawniej Twitter), publikując nagranie z tej akcji. - To już piętnaście lat od pamiętnego błędu Artura Boruca w meczu z Irlandią Północną... - napisano.

Odpowiedź Artura Boruca na komentarz TVP Sport

Na post TVP Sport odpowiedział sam zainteresowany - Artur Boruc. Jego reakcję można określić jako gorzką ironię. - Jak ja kocham nasz kraj i mentalność. Cieszmy się chwilą, sukcesem kadry i popatrzmy na grubasa, który macha nieudolnie kończynami. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie" wędruje do redakcji TVP Sport. Gratuluję - napisał. Odpowiedź Boruca na krytykę natychmiast stała się hitem internetu. Wiele osób doceniło jego bezpośredniość i odwagę w wyrażaniu swojego zdania.

Artur Boruc - portret zawodnika

Artur Boruc, który w lutym skończył 44 lata, to zasłużony piłkarz, który zakończył swoją karierę w 2022 roku. Dla reprezentacji Polski rozegrał łącznie 65 meczów. Na swoim koncie ma m.in. trzykrotne mistrzostwo Szkocji z Celtikiem Glasgow i dwukrotne mistrzostwo Polski w barwach Legii Warszawa. Przez wiele lat grał w angielskiej Premier League i włoskiej Serie A, występując dla takich klubów jak Bournemouth czy Fiorentina.

Mimo burzliwego zakończenia kariery, kiedy to w ostatnim meczu obejrzał czerwoną kartkę, Artur Boruc jest postacią, której nie da się zapomnieć. Jego wpadka w meczu z Irlandią Północną to tylko jeden, choć pamiętny, fragment jego sportowej drogi. Sytuacja Artura Boruca pokazuje, jak ważne jest odpowiednie podejście do przeszłości i umiejętność stawienia czoła krytyce. Jego komentarz do wpadki w reprezentacji Polski sprzed lat stał się hitem sieci, przypominając o tym, jak ważne jest, aby pamiętać o sukcesach, a nie tylko o porażkach.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto